KOŁO ŁOWIECKIE DZIK W CZŁUCHOWIE

Myślistwo to pasja, która zapewnia wiele niezapomnianych przeżyć, potężną dawkę adrenaliny oraz ukazuje widoki, jakich nie bylibyśmy sobie w stanie wyobrazić. Wstajemy w środku nocy, jedziemy czasami sporo kilometrów do łowiska, siedzimy bez ruchu kilka godzin pogryzieni przez komary. Dlaczego? Bo kochamy być na polowaniu.
Większość społeczeństwa, z powodu braku odpowiedniej edukacji ekologicznej, postrzega myśliwego jako wariata z bronią, który strzela do czego tylko może. Jako kogoś chcącego dla  przyjemności odebrać biednemu zwierzakowi życie. Jednak ktoś, kto zaczerpnął chociaż  trochę wiedzy o łowiectwie, wie jak mocno stereotypy są dalekie od prawdy. Bycie  myśliwym niesie za sobą obowiązki realizowania założeń gospodarki łowieckiej.  Regulowanie populacji dzikiej zwierzyny, dbanie o gatunki zagrożone, dokarmianie  zimowe, pilnowanie pól i lasów przed szkodami - to nie robi się samo.
 Mimo nieprzychylności ludzi niezwiązanych z łowiectwem trwamy w naszej pasji, bo nic  nam nie zastąpi takich przeżyć i emocji. Gdy dzwoni budzik do pracy, to ledwo co  wstajemy z łóżka, lecz gdy mamy w planach polowanie to z emocji ciężko jest nam  zasnąć. W łowisku natomiast żadne warunki pogodowe nie są straszne myśliwemu -  pogoda jest tylko dobra lub bardzo dobra. Wyłączamy umysł od wszelkich codziennych  spraw i w głowie mamy tylko myśli o tym jakiego zwierza zobaczymy. Zobaczymy – to nie  pomyłka, bo najważniejsze to być w łowisku, spotkać dzikiego osobnika, a samo  pozyskanie to sprawa drugorzędna. Pewnie nie raz podczas zasiadki na dziki,  wychodzący kozioł wyraził szczekaniem swoje zaniepokojenie z bycia obserwowanym. Po  takim zdarzeniu, nawet jeśli nie oddaliśmy strzału, na wspomnienie sytuacji mamy  uśmiech na twarzy.Aby najlepiej zrozumieć piękno łowiectwa, należy brać w nim czynny  udział. Nic nie jest w stanie zobrazować momentu wstrzymywania oddechu, gdy słyszymy  że zwierz już jest o parę kroków od nas, ale jeszcze go nie widać. Żadne najlepiej  zrelacjonowane opowieści nie zastąpią nam naszego uczestnictwa w wydarzeniu.  Wystarczy tylko wyjść w stronę lasu i podziwiać piękno przyrody, które nas otacza.